Pikti + Dikti. Recenzja
“Pozbądź się swoich kart, zanim zrobią to inni.” Często gry imprezowe opierają się na tym prostym pomyśle. W Pikti i Dikti refleks ma znaczenie. W Pikti mamy do dyspozycji obrazki, które musimy dopasować do danej kategorii. W Dikti zaś – do danej kategorii wymyślamy słowa na litery, które mamy na swoich kartach. Pomysł prosty. A gra? Naprawdę szybka, radosna i wciągająca. Z uwagi na partie trwające do 10 minut często gracze mają ochotę na więcej.
Czyżby nowe imprezowe hity?
Informacje o grze
Wydawnictwo: Trefl
Liczba graczy: 2 – 8+
Czas gry: 10 min.
Wiek: Pikti 4+, Dikti 8+
Cena: ok. 80 zł
Wykonanie
Z całą pewnością cieszy mniejsze niż standardowe pudełko (choć oczywiście mogłoby być ono jeszcze mniejsze). W środku obu pudełek znajdziemy podłużną instrukcję, jak też całą masę kwadratowych kart. Karty na szczęście nie będą przewalać się po pudełku, gdyż mają odpowiednie przegródki.
Całość wykonana jest bardzo estetycznie, a same karty wyróżniają się czytelnością.
Pikti
Pierwsze pudełko zabiera nas (głównie) w świat przedmiotów. Na dwustronnych kartach mamy tu zdjęcia przeróżnych rzeczy: są zwierzęta, jest jedzenie, są także mniej lub bardziej spotykane rzeczy codziennego użytku. Do tego znajdziemy tu osobną talię kart kategorii.
W trakcie gry w wariancie podstawowym naszym zadaniem będzie jak najszybsze dopasowanie jednego ze zdjęć do danej kategorii. Wszyscy gracze robią to równocześnie. Kto zrobi to pierwszy, ten po prostu pozbywa się swojej karty. Jak się łatwo domyślić, kto pierwszy pozbędzie się wszystkich swoich kart, wygrywa.
Przykładowo możemy tu znaleźć kategorię: Potrzebuje wody. Do takiej karty pasować będzie naprawdę sporo kart, np.: truskawki, palma, czterolistna koniczynka albo flaming.
Poszczególne warianty pozwalają na przeróżne kombinacje:
- odsłaniamy 2 karty kategorii – obrazek musi pasować do jednej lub do drugiej
- odsłaniamy 2 karty kategorii – obrazek musi pasować do jednej i do drugiej
- odsłaniamy 2 karty kategorii – obrazek musi pasować do jednej i nie pasować do drugiej
- wszystkie kategorie lądują zakryte na stole; każdy z graczy odkrywając po jednej szuka kategorii, do której mógłby dołożyć jeden ze swoich obrazków
- odsłaniamy jedną kategorię – obrazek ma nie pasować do tej kategorii
- odsłaniamy dwie kategorie – obrazek ma nie pasować do żadnej z nich
- Itkip – gracze otrzymują karty kategorii (po 5), zaś odkrywamy kolejno karty obrazków. Zadaniem graczy jest dopasowywanie kategorii z ręki do obrazków.
Dikti
Dikti to gra oparta na wymyślaniu słów pasujących do odpowiednich kategorii. Pewnym ograniczeniem będą litery, od których mają się zaczynać zadane słowa. Podobnie jak w Pikti kategorii mamy tu naprawdę sporo. Znajdziemy tu np. “To marka samochodów”, “To kraj z dostępem do morza” albo też “To znak interpunkcyjny”. Z kart z literami, które gracze otrzymali, każdy stara się wymyślić pasujące słowo rozpoczynające się na dowolną z liter. Kto zrobi to pierwszy i wyłoży daną kartę na środek, pozbywa się jej. Kto pierwszy wyłoży wszystkie swoje karty, wygrywa.
I znów jak poprzednio mamy tu wiele rozmaitych wariantów:
- Obrazkowe Dikti – jak pewnie zauważyliście, na kartach z literami i kategoriami znajdują się symbole – przy wykładaniu liter należy zwrócić uwagę, by symbole się zgadzały
- Kolorowe Dikti – można używać tylko tych liter, które znajdują się na tle w kolorze odpowiadającym kolorom z karty kategorii (są to zawsze 2 kolory)
- To lub to – możemy posłużyć się kolorem lub obrazkiem
- Itkid – gracze otrzymują karty z kategoriami i muszą je dopasować do jednej z liter widniejącej na karcie leżącej na środku. Oczywiście ten wariant można łączyć z wcześniejszymi (np. obrazki muszą się zgadzać)
Świetna zabawa
Jeśli ktoś lubi szybkie gry imprezowe, to chyba nie muszę go zbytnio zachęcać. Zarówno Pikti, jak i Dikti należą właśnie do tego typu gier. Pojedyncza rozgrywka może trwać nawet 5 minut, a wszystko dlatego, że gracze muszą wyłożyć tylko 5 kart. Nie ma tu zbytnio czasu na zastanawianie się. Pojawia się nowa kategoria i… kto pierwszy, ten lepszy.
Gry właściwie zbytnio nie różnią się od siebie. Tu i tu będziemy coś do siebie dopasowywali na czas. Liczy się refleks i sprawne myślenie. Co ciekawe kategorie z obu pudełek można ze sobą połączyć, dzięki czemu mamy ciekawszą zabawę. Z pewnością dla większości graczy dopasowywanie obrazków do kategorii (Pikti) będzie prostsze i szybsze. Rozgrywki w Pikti trwają zresztą krócej niż w przypadku Dikti.
Do zabawy można tu zaprosić praktycznie każdego. Młodsze dzieci z pewnością poradzą sobie z dopasowaniem obrazków. Starsi nie powinni mieć problemów z wymyślaniem słów na zadaną literę. Gra łamie lody, rozkręca imprezy, a przy tym ćwiczy umysł. Nie ma co ukrywać – przy niektórych kategoriach trzeba trochę pomyśleć. Oczywiście nie jest to wyjątkowy przełom w grach imprezowych. Jeśli masz już coś w tym stylu: 5 sekund, Wymyśl to czy np. Tagi, z pewnością możesz się zastanawiać, czy potrzebujesz kolejnego podobnego tytułu. Jeśli ogrywasz je dość mocno, może się okazać, że stare tytuły trochę się przejadły. Wtedy na pewno warto sięgnąć po coś innego. Jeśli zaś czujesz, że brakuje ci na półce gry:
- do której siądzie nawet 8 osób (a może i więcej)
- która zajmie 5-10 minut
- która będzie właściwie dla każdego
- która polegać będzie na dopasowywaniu elementów (Pikti) bądź wymyślaniu słów do danej kategorii (Dikti)
to z pewnością Pikti i/lub Dikti będą świetnym wyborem.
Podsumowanie
Serdecznie polecam zarówno jeden tytuł, jak i drugi. Jeśli miałbym wybrać tylko jeden, to raczej byłoby to Pikti. Obrazki zdecydowanie wygrywają. Są dużo bardziej uniwersalne i szybsze. Z drugiej strony układanie słów na zadaną literę jest bardziej wymagające i rozwijające. Do Pikti może siąść nawet kilkuletnie dziecko, w przypadku Dikti raczej będzie to co najmniej 8-latek.
Przy okazji podsumowania ostrzegam: wystarczy jedna rozgrywka, by gracze się wciągnęli. Najczęściej nie będą już chcieli grać w nic innego. Tak było w moim przypadku. Oba tytuły właściwie nie schodziły ze stołu. Czasem wystarczyło, by ktoś chwilę popatrzył na rozgrywkę z boku, a za chwilę siedział już i grał.
Innymi słowy: w swojej kategorii rewelacja!
- szybka rozgrywka
- proste zasady przystępne dla każdego
- rozmaite warianty
- możliwość łączenia dwóch pudełek
- gra ćwicząca refleks i szybkie kojarzenie
Ocena:
Pikti i Dikti to świetne imprezowe tytuły. Szybkie, proste, pełne śmiechu. Można je zaproponować każdemu.
Dziękujemy wydawnictwu Trefl za przekazanie gry do recenzji.
Łukasz Hapka
Game Details | |
---|---|
![]() | |
Name | SLAPZI (2015) |
Złożoność | Light [1.00] |
BGG Ranking | 13895 [5.94] |
Player Count (Recommended) | 2-10 (2-6) |
Projektant/Projektanci | Uncredited |
Grafika | Uncredited |
Wydawca | Carma Games, CreativaMente, HCM Kinzel and Lúdilo |
Mechanizmy | Uncredited |
Game Details | |
---|---|
![]() | |
Name | ITZI (0) |
Złożoność | Medium Light [2.00] |
BGG Ranking | Not Ranked [5.27] |
Player Count (Recommended) | 2-8 (Unset) |
Projektant/Projektanci | Uncredited |
Grafika | Uncredited |
Wydawca | Carma Games |
Mechanizmy | Uncredited |
- Messina 1347. Recenzja - 31 marca 2023
- Rallyman: Dirt – recenzja - 27 marca 2023
- Ostry dyżur – nie ma czasu! Recenzja - 9 marca 2023