CV Pocket – ułóż swoje życie w ekspresowym tempie. Recenzja
Czy pamiętacie CV? Za pomocą kart i kostek tworzyliśmy tam nasz nowy życiorys. Tytuł ciepło przyjęty przez wielu graczy, w kraju i za granicą. Dziś spotykamy się z jego młodszym bratem – CV Pocket. Ten sam autor, ilustracje. Poza tym oczywiście ten sam temat układania życiorysu. Zmieniło się jednak kilka rzeczy, np. format gry. Tym razem jest to wersja “pocket”. Mniejsza, choć nie zmieści się raczej w każdej kieszeni. Poza tym nie ma tu kostek. W grze mamy wyłącznie karty.
Spis treści
Informacje o grze
Wydawnictwo: Granna
Liczba graczy: 2 – 4
Czas gry: od 20 do 30 minut
Wiek: od 8 lat
Cena: około 33 zł
Wykonanie
W niezbyt dużym pudełeczku o kwadratowym formacie znajdziemy: 55 kart, notesik i ołówek (plus oczywiście instrukcję). Niby niewiele. A jednak pudełko za duże.
Jakościowo jest porządnie, jak na Grannę przystało. Karty są ozdobione ilustracjami Piotra Sochy, znanego chociażby z CV czy CVlizacji. Jak dla mnie świetnie wpisują się w klimat. Mamy tu też sporo żartów na samych ilustracjach, co zdecydowanie wpływa na pozytywny odbiór
Oczywiście gra mogłaby obyć się bez notesika i ołówka, ale jest to miły gest ze strony wydawcy.
Zasady
Zasady, jak na rozgrywkę mieszczącą się w 20 minutach, nie są skomplikowane. Celem będzie zebranie takiego zestawu kart, które przyniosą nam najwięcej punktów. Każda z nich to jakiś element naszego życiorysu: dziecko, praca, edukacja…
Przed rozpoczęciem rozgrywki należy ułożyć z kart układ 3 kolumny x 5 wierszy. W pierwszym ruchu gracze mogą pobrać jedynie karty z najniższego rzędu. Numer na pobranej właśnie karcie wskazuje, z jakiego rzędu możemy wziąć kolejną. Mamy też kilka kart specjalnych, ze znakiem zapytania – pozwolą nam one na pobranie karty leżącej w dowolnym miejscu układu. Po pobraniu karty pozostałe z danej kolumny zsuwamy w dół.
Gdy kart będzie 4, wówczas należy dołożyć kolejne. Gramy tak do momentu, gdy żaden z graczy nie będzie mógł wykonać ruchu. Podliczamy wówczas nasze punkty:
- za zebrane pieniądze (żółte symbole dolara) – każdy z graczy zdobywa tym więcej punktów, im więcej pieniędzy zgromadził
- za zdobytą wiedzę (zielone żarówki) – każdy z graczy zdobywa po 7 punktów za każdy zestaw trzech symboli wiedzy; jeśli jednak pozostaną mu jakieś symbole wiedzy, to dają one punkty ujemne: jeden taki symbol to 1 punkt ujemny, a dwa symbole – 3
- za zbudowane relacje (fioletowe symbole) – po 5 punktów za każdą parę takich samych symboli relacji
- za zdobyte szczęście (niebieskie buźki) – gracz, który zdobył najwięcej symboli szczęścia, otrzymuje po 2 punkty
za każdy taki symbol; gracz, który zajął drugie miejsce – po 1 punkcie - za symbole pecha (pomarańczowe skrzywione buźki) – gracz, który zdobył najmniej symboli pecha, otrzymuje po 2 punkty za każdy taki symbol; gracz, który zajął drugie miejsce – po 1 punkcie
- za zrealizowane misje, np. Hipster daje po 1 punkcie za każdą kartę z symbolem roweru
Warto dodać, że mamy też w talii karty z mnożnikiem x2. Co nam dają? Podwajają symbole (i/albo punkty) z kolejnej karty.
Kto zdobędzie najwięcej punktów, wygrywa.
Wrażenia
CV Pocket to bez wątpienia gra szybka. W 2 osoby wręcz błyskawiczna. Mamy też wtedy trochę mniej kart. Nie znaczy to jednak, że gramy bez zastanowienia. Jak na tak szybką pozycję, kombinowania mamy tu całkiem sporo.
Przede wszystkim najciekawszy jest tu element dobierania kolejnej karty na podstawie poprzedniej. Nie zawsze uda się trafnie przewidzieć stan układu kolumn i wierszy, ale mimo wszystko mamy tu pewien element decyzyjny. Dodatkowo, można też wydedukować, co weźmie przeciwnik. Czasem po prostu nie będzie miał dostępu do wyższych rzędów. Z drugiej strony jeden ruch i zsunięta karta jest już niżej. Mechanizm prosty, ale naprawdę sprytny i dający do myślenia.
Mamy tu oczywiście coś więcej. Zbieranie odpowiednich kart. Gromadzenie odpowiednich symboli. Z pewnością nie każde będą dla nas opłacalne. Zbyt dużo symboli pecha nic nam nie da. Podobnie jak kolejny symbol wiedzy może nam zmniejszyć liczbę punktów. Należy więc cały czas uważać, co i ile się zbiera. Do tego wszystkiego mamy też karty misji, które dają nam w pewnym sensie cele długoterminowe. Może to być na przykład konkretny środek transportu (czyli karty z konkretnym numerem), może być też premia za zestaw 5 symboli dokonań życiowych (w 5 różnych kolorach).
Wszystko to oczywiście przebiega dość sprawnie. Zazwyczaj bowiem nasz wybór to jedna z 3 kart w danym rzędzie. Tura gracza to więc pobranie jednej karty. 15-20 minut i po rozgrywce. Im więcej osób, tym więcej kart, a przy tym także i czas gry ulega wydłużeniu.
Podsumowanie
CV Pocket przypomina oczywiście swojego starszego brata, ale jednocześnie daje odczucie pewnej nowości. Wszystko przez mechanizm dobierania kolejnych kart. System jest prosty, intuicyjny, ale jednocześnie pozwala na pewną dozę kombinowania.
Symbolika kart jest znana z CV. Mimo to wprowadzono i tu pewne urozmaicenia. CV Pocket jest grą głównie taktyczną, choć misje nakierowują nas na konkretne typy kart.
Gra jest przystępna, poręczna i dość szybka. Jak na filler przystało. Mimo to nie jest banalna. CV Pocket to więc tytuł godny polecenia!
- sprytna mechanika dobierania kart
- proste zasady, szybka rozgrywka
- … która jednocześnie pozwala pokombinować
- dobre skalowanie
- podobnie jak w CV możemy tu poczuć, że zbieramy jedynie symbole
- mimo wszystko zbyt duże pudełko
Ocena: (4,5 / 5)
sprytny filler; w swojej kategorii naprawdę godny polecenia
Dziękujemy wydawnictwu Granna za przekazanie gry do recenzji.
Łukasz Hapka
Game Details | |
---|---|
Name | CV Pocket (2017) |
Złożoność | Light [1.29] |
BGG Ranking | 8063 [6.33] |
Liczba graczy | 2-4 |
Projektant/Projektanci | Filip Miłuński |
Grafika | Piotr Socha |
Wydawca | Granna |
Mechanizmy | Set Collection |
- Dunder albo kot z zaświatu – gdzie dojdziemy śladami niezwykłego kota? Recenzja - 4 grudnia 2024
- W mroku wieży. Recenzja gry książkowej - 10 września 2024
- Władca Pierścieni: Wyprawa do Góry Przeznaczenia – licz na dobre rzuty. Recenzja - 6 sierpnia 2024