Conan – relacja z rozgrywki

“Najważniejsze w życiu jest stanąć twarzą w twarz ze swym największym wrogiem, ujrzeć jego krew wsiąkającą w ziemię i usłyszeć lament jego kobiety” – Conan z Cymerii

Jeśli kojarzysz ten cytat oznacza to, iż najprawdopodobniej miałeś już styczność z opowiadaniami Roberta E. Howarda o muskularnym Cymeryjczyku bądź jedną z filmowych ekranizacji tej sagi.

Sentyment wielu osób do postaci barbarzyńcy postanowiła wykorzystać firma Monolith tworząc grę planszową umiejscowioną w tym uniwersum. Kampania na platformie Kickstarter była bardzo udana, zebrano $3,327,757, gra zaś pojawiła się również w wersji sklepowej.

Conan jest figurkową grą planszową, w której jeden z graczy zwany Overlordem, kontroluje hordy dzikich plemion, rozbójników i nieumarłych sługusów przeciwko 1 do 4 graczy, którzy wcielają się legendarnego Conana i jego przyjaciół.

Dla niecierpliwych bezpośredni link do wrażeń.

Informacje o grze

 conan
Autorzy: Frédéric Henry, Antoine Bauza, Pascal Bernard, Bruno Cathala, Croc, Ludovic Maublanc, Laurent Pouchain
Wydawnictwo: Monolith

Liczba Graczy: 2 – 5
Czas Gry: od 60 d0 120 minut
Wiek: od 14+ lat
Cena: około  $84.89

Egzemplarz prywatny, wydanie Kickstarter

 

Czy jednak sam Conan wystarczy by zrobić dobrą grę? Zapraszam do relacji z rozgrywki.

Wyczuwając pułapkę podczas spotkania z piratami z wysp Baracha, Conan ucieka z Tortugi, dołączając do Kapitana Zaporavo i załoga Wandala. Wkrótce jego osobowość i sprawność żeglarska czyni go popularnym w załodze, a jego przywództwo zyskuje mu uwagę Sancha faworyty Zingaryjskich najemników.

Zaporavo nadal obawia się Cymeryjczyka, który teraz widzi jako rywala. Ale czas nie jest właściwy do rozliczeń jak kiedy żagle statku handlowego  Argosian pojawiają się na horyzoncie. Załoga Wandala za ustawia na swoją ofiarę, a statek handlowy stawia słaby opór. Z przechwyconym statkiem w stanie nienaruszonym, Zaporavo wyrusza do najbliższego portu Zingarian, z nadzieją na zyski zarówno ze statku jak i jego ładunku.

Na pokładzie statku Argosian Conan otoczony przez członków załogi mu przychylnych chwyta okazję i nawołuje do buntu, chcąc zabrać statek i uderzyć na Wandala gdy jest osłabiony.

Conan wspierany przez wiernego przyjaciela Shevatasa musi podciągnąć żagle by dogonić oddalający się  okręt Zaporavo.

img_0075

Na drodze stoją mu jedynie członkowie załogi wciąż wierni dawnemu kapitanowi.

img_0076

Shevatas rzuca nożem a walka zbiera swoją pierwszą ofiarę.

Mechanika: walka w Conanie jest prosta i opiera się jedynie na rzucie kośćmi, jedyną modyfikacją jest możliwość wzmocnienia ataku przez bohaterów z uwagi na poświęcenie większe liczby kryształów (pełnią rolę punktów akcji).

img_0087

Okazuje się, że wciąż wielu członków załogi jest wiernych Zapovaro, jeden z sojuszników Conana ginie, zaś on sam zostaje otoczony przez przeciwników.

img_0089

Jednak czterech wrogów to za mało dla syna Croma. Jeden zamach wielkiego oburęcznego topora i trzech z nich już leży na ziemi.

img_0091

Mechanika: niektóre postacie oraz bronie umożliwiają specjalne wzmocnione ataki działające na kilku przeciwników na raz.

img_0094

Mimo naporu wrogów bohaterom udaje się powoli stawiać żagle, dzięki wsparciu lojalnych dla nich członków załogi.

img_0103

Conan jest świetnym wojownikiem, ale wobec przewagi piratów, nawet on nie mógł w nieskończoność unikać trafień.

Mechanika: obrażenia bohaterów, odbierają im punkty akcji, zaś w momencie straty wszystkich, bohater zostanie trwale wyeliminowany z gry. 

img_0107

Na szczęście dzięki pomocy Shavetasa udaje im się w końcu postawić wszystkie żagle i dogonić Zapovaro.

Mechanika: przedmiotowy scenariusz składał się z dwóch części zaś skutki pierwszej miały pewne znaczenie w drugiej.  

img_0109

Piraci wierni hersztowi rozpoczęli atak, jednak tylko dwóm z nich udało się przeskoczyć na pokład Wandala.

Mechanika: niektóre czynności w grze wymagają zdania testów by mogły zostać wykonane.

img_0112

Conan pokonał oficera wiernego Zapovaro i wraz z Shavetasem ruszyli do kusz by ostrzeliwać okręt kupiecki.

Mechanika: w przedmiotowej misji gracze mogli wygrać na 2 sposoby albo przez zabicie Zapovaro albo przez zniszczenie Wandala za pomocą kusz.

img_0114

Overlord jednak się nie poddawał i wykorzystując łuczników zaatakował Cymeryjczyka.

Mechanika: Overlord kontroluje grupy przeciwników, których aktywuje za punkty akcji, jednak jest związany ustawieniem scenariusza i nie może dobrać swoich ulubionych rodzajów sługusów.

img_0080

Łucznikom Zapovaro udało się trafić Conana, na szczęście miał on miksturę uzdrawiająca, którą wykorzystał chowając się za masztem.

img_0125

Ponieważ Conan by przygwożdżony przez przeciwników Sheveatas wykorzystał swoją zręczność by aktywować ostatnie 2 kusze zatapiając Wandala.

Mechanika: liczba wrogów koło bohatera ogranicza jego mobilność zwiększając koszty wykonywaniu ruchów oraz używania akcji, niektóre postacie posiadają jednak zdolności specjalne ignorują tą zasadę. 

img_0119

Wykonanie

Wykonaniu gry nie mam nic do zarzucenia, figurki są dobrze wykonane i różnorodne, zaś grafiki mogą się podobać. Plansze również są czytelne i utrzymane w pasującej do uniwersum stylistyce.

img_0072

Zasady

Instrukcja i zasady niestety zawodzą, w dużej mierze z uwagi na nieprecyzyjną instrukcję w języku angielskim (instrukcja francuska jest podobno lepiej dopracowana), gdzie wątpliwość dotyczą często nawet kwestii związanych z warunkami wygranej scenariusza. Przykładowo w drugiej części misji nie było jasne ile razy można użyć tej samej kuszy w fazie bohaterów.

img_0115

Wrażenia

Conan nie jest tytułem tak taktycznym jak Level 7 Omega Protocol czy posiadającym tak ciekawą kampanię jak Star Wars Imperium Atakuje. Jest to gra dość prosta o nieskomplikowanych zasadach, bardziej na poziomie rozrywki do “piwa i orzeszków”. Niestety Monolith nie poświecił tyle samo uwagi instrukcji i balansowi gry, co wykonaniu. Gracz kierujący hordami przeciwników ma mało możliwość taktycznych (brak kart, czy jakichś zaskakujących dla graczy manewrów) w większości ograniczających się do wyboru grupy potworów, która zaatakuje. Również wydarzenia, które może aktywować w scenariuszu są ograniczone w dużej mierze do dostawiania figurek. Nawet Cymeryjczyk musiał się czasem napocić by zwyciężyć

img_0129

Mimo, iż w pudełku znajduje się wielu dodatkowych bohaterów, zasady gry nie wyjaśniają w jaki sposób ich wykorzystywać, co w połączeniu z zawsze takim samym scenariuszem ogranicza re grywalność misji. 

Dla osób dla których istotny jest klimat, uniwersum Conana i dobra zabawa przy planszy oraz przede wszystkim potrafią przymknąć oko na pewne problemy w mechanice może być to jednak ciekawa pozycja. Pozostałym graczom poleciłbym bym jednak coś bardziej dopracowanego.

Podsumowanie

Plusy
  • różnorodność modeli
  • jakość wykonania
  • klimat uniwersum (herosi przeciwko hordom wrogów)
  • łatwa do wyjaśnienia mechanika gry
Plusy / minusy
  • gra bardziej do piwa i orzeszków
  • trzeba stworzyć własne zasady użycia dodatkowych bohaterów
  • bohaterowie mają zbyt łatwo
  • spora losowość
Minusy
  • niejasne zasady
  • zawsze identyczny przebieg scenariuszy
  • mało decyzji zarówno dla overlorda jak i bohaterów

 

Robert “Rocy7” Cymbalak

 

Game Details
NameConan (2016)
ZłożonośćMedium [2.75]
BGG Ranking625 [7.65]
Liczba graczy2-5
Projektant/ProjektanciFrédéric Henry, Antoine Bauza, Pascal Bernard, Bruno Cathala, Croc, Ludovic Maublanc and Laurent Pouchain
GrafikaGeorges Clarenko, Xavier Collette, Viktor Dragosani, Xavier Gueniffey Durin, Yannick Hennebo, Kekai Kotaki, Paolo Parente, Stéphane Simon and Adrian Smith
WydawcaMonolith Board Games
MechanizmyAction Points, Area Movement, Dice Rolling, Player Elimination, Team-Based Game, Variable Phase Order and Variable Player Powers
Robert