Sherlock: Kryminalna układanka. Dopasuj elementy. Recenzja
Sherlock: Kryminalna układanka to logiczna gra karciana w zbieranie zestawów kart i tworzenie między nimi połączeń.
W grze wcielacie się w detektywów rozwiązujących sprawy kryminalne. Aby schwytać sprawcę, musicie połączyć go z odpowiednimi dowodami i tropami odkrytymi przez Sherlocka Holmesa. Czy pójdziecie śladami mistrza, rozpracowując nikczemne plany złoczyńców, i staniecie się najlepszymi detektywami na świecie? Jeśli wystarczy wam determinacji, to kto wie… Być może prześcigniecie samego Sherlocka?
Już na wstępie przyznam się bez bicia, że jestem fanem serialowego Sherlocka. Pomimo 5 lat od ostatniej serii, a ponad 10 od pierwszej popularność tytułu jest dalej dość duża. Zwłaszcza, że w planach wciąż jest seria piąta. Kto wie, czy nasza Kryminalna zagadka nie wpisuje się w szeroko zakrojoną strategię marketingową? Niewątpliwie nie tym będziemy się zajmować w poniższym tekście. Spróbujemy sobie za to odpowiedzieć na pytania: dla kogo jest to tytuł? ile jest Sherlocka w Sherlocku? i czy na pewno wygra tu ten, kto lepiej kombinuje?
Spis treści
Informacje o grze
Układanka? A nie będzie żadnych zagadek?
Niestety. Już sam tytuł naprowadza nas na formę rozrywki. Gracze otrzymują karty spraw, a następnie w trakcie gry muszą zdobyć odpowiednie pasujące żetony i karty dowodów. Każda ikonka na karcie sprawy musi pasować do ikonki na karcie dowodu, a pomiędzy nimi musi znaleźć się pasujący żeton. Ot, i cała filozofia. W trakcie tury gracz zbiera z jednej planszy lokacji 2 elementy, mogą to być:
- 2 karty dowodów
- 2 żetony
- 1 karta i 1 żeton
Nowe elementy pojawią się na lokacjach w momencie, gdy 2 z nich będą zawierały tylko jeden element.
Po ruchu gracz może zamknąć sprawę, jeśli posiada pełen komplet: dowodów i żetonów. Najczęściej trzeba też będzie zrobić niejako “łańcuch” dowodów, z uwagi na 2 ikonki przy jednym boku. Warto pamiętać, że karty nie mogą zmienić swojej orientacji. Stąd też nie zawsze stworzenie końcowego układu będzie proste. Im trudniejsza sprawa (a więc i lepiej punktowana), tym więcej ikonek. Po rozwiązaniu sprawy, do kolejnej możemy “przenieść” 2 elementy – np. 2 żetony z ikonkami.
Gra to swoisty wyścig – kto pierwszy zbierze 9 punktów, wygrywa (każdy z pozostałych graczy ma wtedy ostatni ruch).
Jak już wspominałem – dopasowujemy elementy. Zagadek czy też dedukcji – brak.
OK, to może chociaż kryminalna?
W końcu w tytule mamy, że będzie to Kryminalna układanka. Niestety, poza sugestywnymi zdjęciami wyjętymi wprost z produkcji BBC, trudno nam będzie podciągnąć tu cokolwiek pod pojęcie “kryminalna”. Na kartach równie dobrze mogłyby być warzywa albo zwierzątka, pozostałe ikonki można by było zastąpić np. numerami. Klimat widoczny jest tu tylko na ilustracjach. Sama rozgrywka przypomina trochę domino, a trochę inne układanki/łamigłówki.
Do gracza należeć tu będzie dopasowywanie elementów. Właściwie w większości przypadków decyzje będą aż nadto oczywiste. Brakuje mi żetonu – to go dobiorę. Tu nie mam karty, a dalej muszę poprowadzić inny symbol – o! jest akurat jednak karta, która spełnia te kryteria. Często czułem się przy grze, jakbym grał trochę na automacie. Właściwie jedną z ciekawszych decyzji, którą się podejmuje to: które elementy przenieść do kolejnej sprawy i (co też istotne) którą sprawę wybrać jako następną (z 2 wybieramy 1). Cała reszta to po prostu szukanie: czego mi brakuje i co powinienem dobrać.
Zdecydowanie brakuje mi tutaj więcej samego Sherlocka. OK, coś tam układamy i dopasowujemy. OK, mamy fajne zdjęcia. Ale jak dla mnie to ciut za mało. Sherlock to po prostu logiczna układanka. Coś przypominającego właściwie domino. Z tym że tutaj dobieramy kolejne elementy z otwartej puli i układamy to w przestrzennej siatce. Niezbyt wiele emocji, niezbyt wiele decyzji.
Być może grę docenią miłośnicy prostych, lekkich tytułów. Ale czy będzie to odpowiadać fanom serialu, gdzie zagadki, dedukcja i poziom prowadzenia spraw były naprawdę na najwyższym poziomie?
Sama gra z pewnością może się sprawdzić w rodzinnym gronie, gdzie chcemy zagrać coś “na szybko”. I właściwie nieważne, czy gramy we 2, czy w 4 osoby. Przy większym składzie będzie co prawda trochę dłużej, ale cała gra sprowadza się często do 15 minut. Przy dobrym dobraniu kart spraw może się okazać, że jeden z graczy zrealizuje tylko 2 sprawy i zbierze wymagany komplet punktów.
Grało mi się przyjemnie, ale po kilku rozgrywkach właściwie łatwo mi było o nim zapomnieć. Nie ma tu dla mnie zbyt wiele, by przyciągnąć do kolejnych rozgrywek. Zwłaszcza, że pod koniec gry często wygra ten, kto ma po prostu szczęście. Zdarza się, że jednemu z graczy podejdą karty dowodów i dopasuje coś szybciej niż pozostali. No cóż… zdarza się. W końcu to lekka i szybka gra. Tak, ale nie zmienia to faktu, że pozostałych będzie ten fakt irytował Sama regrywalność opiera się tu na różnych sprawach i na zmiennym układzie elementów na planszach lokacji. Mimo wszystko dalej sama rozgrywka jest mechanicznie powtarzalna.
Podsumowanie
Pokładałem w tym tytule większe nadzieje. Sherlock: Kryminalna układanka to zwyczajna, lekka i prosta gra. Gdyby nie temat, pewnie nadawałaby się dla dzieci. Zadaniem graczy jest tutaj zbieranie pasujących kart i żetonów. Logiczna układanka. Cała “sherlockowa” otoczka to niestety trochę wydmuszka.
Pomimo zapowiedzi, że będzie to prosta gra dla szerokiego grona odbiorców, spodziewałem się czegoś więcej. Nie uświadczymy tu ani dedukcji, ani rozwiązywania jakichkolwiek spraw. Trochę szkoda, choć oczywiście nie wykluczam, że dla kogoś może to być świetny, odprężający tytuł do pogrania z każdym.
- proste zasady
- szybka rozgrywka
- zdjęcia z Sherlocka
- losowość
- bardzo umowny temat
- mechaniczna powtarzalność
- często niezbyt duża decyzyjność (w końcu każdy dobiera po prostu pasujące mu elementy)
Ocena:
Sherlock: Kryminalna układanka ma szansę spodobać się niedzielnym graczom. Ja niestety spodziewałem się czegoś więcej. Skoro gra właściwie opiera się na dobieraniu pasujących elementów, to gdzie tu miejsce na jakieś decyzje? Poza tym w Sherlocka zagramy szybko i właściwe z każdym, a przy tym popatrzymy sobie na fajne zdjęcia z serialu.
Dziękujemy wydawnictwu Lucky Duck Games za przekazanie gry do recenzji.
Łukasz Hapka
Game Details | |
---|---|
Name | Sherlock: Case Connection (2022) |
Złożoność | Light [1.00] |
BGG Ranking | 26586 [4.20] |
Player Count (Recommended) | 2-4 (Unset) |
Projektant/Projektanci | Radosław Ignatów |
Grafika | Uncredited |
Wydawca | Lucky Duck Games |
Mechanizmy | Connections, Deduction, End Game Bonuses and Pattern Building |
- W mroku wieży. Recenzja gry książkowej - 10 września 2024
- Władca Pierścieni: Wyprawa do Góry Przeznaczenia – licz na dobre rzuty. Recenzja - 6 sierpnia 2024
- Marvel Dice Throne – rzucaj i wygrywaj. Recenzja - 14 czerwca 2024