gry z tamtych lat

Grunwald 1410, czyli zakon krzyżacki na kolanach. Recenzja
“Henryku! Widziałeś gdzieś moje lusterko?” – głos Izabeli wyrwał go z półsnu. Przeciągnął się i wstał...
2/1/2017
0

Grunwald 1410: relacja z rozgrywki
Jakiś czas temu zagraliśmy po raz pierwszy z moim synem Jacques’em w pełnoprawną, heksową grę wojenną....
18/12/2016
0