Parki – gra planszowa – jak w nią grać?

Ile razy zdarzyło Ci się zobaczyć w sklepie grę, która natychmiast przykuła Twoją uwagę, ale przed zakupem powstrzymała Cię obawa przed skomplikowanymi zasadami? Nie pytam Cię nawet o to, czy w ogóle – myślę, że każdy z nas może się przyznać do przynajmniej jednej takiej sytuacji. Nie ma znaczenia, czy to poczucie spowodował w Tobie Karak czy Gloomhaven – tym razem spróbujmy nie dopuścić, żeby dopadło Cię w przypadku Parków!

Co na początku musisz wiedzieć o Parkach? Przede wszystkim to, że jest to ekonomiczna, rodzinna gra typu worker placement, z mechaniką tajnych celów, przemieszczania się po modularnej planszy i zbieraniem zestawów. Całe to zdanie brzmi dość skomplikowanie, ale nie martw się – już je dla Ciebie upraszczam.

Rodzinna oznacza, że zasady nie będą zawiłe, a w swoim ruchu będziemy mieli ograniczoną liczbę akcji do wykonania. Dzięki temu gra nie będzie generowała paraliżu decyzyjnego ani wydłużonego czasu do namysłu. Gra będzie się również dobrze skalowała, co oznacza, że rozgrywka będzie płynna i przyjemna niezależnie od liczby graczy.

Ekonomiczne gry to te, które cechują się brakiem losowości, a na ich przebieg mają wpływ decyzje podjęte przez graczy. Celem tych gier jest zebranie punktów zwycięstwa – w przypadku Parków zbieranie zasobów. Nie napotkamy tu zatem potworów wyskakujących na nas zza krzaka, nie będziemy z nikim walczyć, a w pudełku nie znajdziemy kostek.

Worker placement to informacja o tym, że w swojej turze będziemy rozmieszczać swoje pionki (w Parkach są to turyści, których przemieszczamy wzdłuż szlaku), przydzielając je do dostępnych pól akcji.

Modularna plansza to nic innego jak nasz szlak, po którym będziemy się poruszać. Na czym polega jego modularność? Otóż składa się on z płytek, z których na początku każdej rozgrywki w losowy sposób tworzymy szlak. Dzięki temu w każdej grze nasz szlak będzie wyglądał inaczej, a co za tym idzie – rozgrywki nie będą nudne i powtarzalne. Każda z nich będzie wyjątkowa.

Zbieranie zestawów to efekt przydzielania naszych turystów do odpowiednich pól. Po zatrzymaniu się na danym polu szlaku zgromadzą oni drewniane zasoby, które po dotarciu do końca szlaku będziemy mogli wymienić na kartę Parku. Dlatego mowa o zestawach – każda karta będzie miała inne, określone wymagania, a naszym zadaniem będzie zebranie zestawu dokładnie takich surowców, jakie na niej widnieją.

Tajne cele oznaczają, że każdy z graczy otrzyma na początku rozgrywki osobistą kartę celu, której nie należy ujawniać pozostałym graczom. Karta ta wskaże, za jakie rodzaje zdobytych parków będziemy mogli otrzymać dodatkowe punkty na koniec gry.

Oczywiście w grze znajdą się również dodatkowe „smaczki”:

• żeton ogniska, umożliwiający nam zajęcie pola, na którym znajduje się już pionek innego gracza
• karty wzoru pogodowego, zapewniające dodatkowe zasoby na szlaku;
• karty manierek, pozwalające na zdobycie dodatkowych zasobów w zamian za napełnienie ich wodą;
• karty ekwipunku, umożliwiające np. wydanie mniejszej liczby surowców za zdobycie karty Parku
  Dodatek Po zmierzchu wprowadza możliwość biwakowania pod gwiazdami, co dodatkowo utrudnia grę, czyniąc ją mniej rodzinną a bardziej strategiczną.

Warto jednak podkreślić, że w żaden sposób nie utrudniają one rozgrywki, a jedynie ją urozmaicają.

Podsumowując, w grze Parki będziemy przemieszczać naszych turystów wzdłuż ułożonego wcześniej w losowy sposób szlaku, robiąc zdjęcia i zdobywając zasoby, które następnie będziemy wymieniać na karty Parków – nazwiemy to zwiedzaniem danego parku. Karty te zapewnią nam punkty na koniec gry. Punkty będziemy mogli zdobyć również za zrobione zdjęcia oraz za spełnienie warunków z naszej tajnej karty celu. Gracz, który zdobędzie najwięcej punktów, zostanie zwycięzcą gry. Jeżeli masz poczucie, że to sporo informacji – nie martw się! Zasady Parków są naprawdę bardzo intuicyjne i gwarantuję Ci, że zapamiętasz je dobrze już po pierwszej rozgrywce. Do zobaczenia w Parkach!

 

Magdalena Włodarczyk