Warhammer Underworlds: Shadespire rzut okiem

Warhammer Underworlds: Shadespire to nowa gra planszowa od firmy Games Workshop, pozwalająca przeżyć zupełnie nowe przygody w świecie Warhammer: Age of Sigmar. W grze dowodzimy oddziałem kilku wojowników, walczących o dominację z podobnym oddziałem przeciwnika.

Informacje o grze

 
Autor: David Sanders
Wydawnictwo: Games Workshop Ltd.
Liczba Graczy: 2-4
Czas Gry: od 30 do 60 minut

Język Gry: Angielski
Wiek: od 12 lat
Cena: około 160 zł

 

Rozgrywka

Shadespire to gra planszowa z elementami budowania talii i taktycznego pojedynku 2 oddziałów wojowników na specjalnej planszy – arenie. Wielką zaletą tytułu są znakomite modele, pomagające wczuć się w klimat gry. Games Workshop po raz kolejny udowadnia że świetne figurki są ich specjalnością.

Zdjęcie Mateusz Dąbrowski

Wolałbym dać Wam ogólny obraz tego jak wygląda rozgrywka niż przepisywać całość zasad, wiec ograniczę się do niezbędnego minimum. Więcej w kwestii mechaniki znajdziecie w tym fanowskim skrócie zasad.

Celem gry jest zdobycie większej ilości punktów chwały od przeciwnika. Osiągamy to realizując tajne cele, których talie tworzymy sobie przed rozgrywką, celem jest np. kontrola określone miejsca na planszy, bądź zabicie przeciwnika w określony sposób.

W każdej z 3 rund gry, gracze naprzemiennie wykonują swoje 4 akcje.

Akcji można użyć w celu:

  • ruchu
  • szarży
  • warty
  • aktywacji akcji wydrukowanej na karcie wojownika albo ulepszenia (np. atak).
  • dobrania kartę z talii siły
  • odrzucenia kartę celu i dobrania nowej karty celu
  • spasowania

Warto tu podkreślić, iż oddziały zwane warbandami w Shadespire liczą co najmniej 3 modele (a często więcej), więc sam wybór jednostek do aktywacji nie zawsze jest prosty, zwłaszcza jeśli chcemy wykonać jeszcze inną z dostępnych akcji.

Istotnym elementem rozgrywki jest zagrywanie kart z talii siły, którymi możemy ulepszać swoje jednostki oraz wpływać na sytuacje w grze (tzn. karty taktyk). Talie siły, podobnie jak celów, składamy przez rozgrywką. Obie talie kart używane w grze można w pełni dostosować do własnych potrzeb – co oznacza, że ​​możesz stworzyć wszystkie kombinacje zachodzących na siebie zdolności i celów do osiągnięcia.

Pierwsze wrażenia

W chwili obecnej mam za sobą jedynie pierwszą rozgrywkę, więc wrażenia będą dość krótkie.

Co mi się podoba w Shadespire?

  1. Taktyczna rozgrywka – tylko 4 aktywacje wymagają rozsądnej aktywacji modeli, jeśli dodamy do tego fakt, iż mogą one się wspierać w walce właściwe rozstawienie i poruszanie nimi ma duże znaczenia dla zwycięstwa.
  2. System celów – jest świetny, nie tylko można sobie dostosować zadania za jakie chce się punktować, ale też na bieżąco dostosowywać swoją taktykę przez wymianę kart,
  3. Karty siły – pozwalają nie tylko ulepszać jednostki, ale też mącić w planach przeciwnika
  4. Krótki czas gry – rozgrywkę spokojnie da się ukończyć poniżej godziny, a z czasem pewnie i dużo krócej
  5. Symetria między kartami celów i siły – Oba talie kart używane w grze można w pełni dostosować do własnych potrzeb – dzięki temu ​​możesz stworzyć różne kombinacje zachodzących na siebie zdolności i celów do osiągnięcia.  Potencjalnie zwiększa to regrywalność, bo nawet ta sama frakcja może być grana na wiele różnych sposobów.
  6. Asymetria frakcji – w starterze mamy 2 frakcje Berserkerów Khornea lub Stromcast Eternals. Berserkerzy są bardziej mobilni, ale symbolicznie opancerzeni. Sigmaryci, zakuci w ciężkie zbroje są wolniejsi, ale mogą wytrzymać więcej ran. Dodatkowo można dokupić już orków i szkielety charakteryzują się swoim własnym stylem gry.

Zdjęcie i malowanie Konrad Parys

Z czym wiążą się moje obawy?

  1. Deckbuilding – Shadespire jest reklamowana jako szybka gra turniejowa. Już w chwili obecnej widać, iż warto mieć również pudełka frakcji, którymi się nie gra, aby mieć pełne możliwości i potencjał w składaniu talii. Przykładowo gdybym chciał sobie zrobić strzelające szkielety, musiałbym na chwilę obecną kupić również orki, bo tylko oni mają taką kartę w talii uniwersalnej. Warto tu jednak wspomnieć, iz każdy dodatek zawiera w sobie nową frakcje do gry, więc kupujac dodatek dostajemy i więcej możliwości do posiadanych frakcji i nową frakcje. 
  2. Przewaga doświadczenia – oczywiście to, iż gra premiuje doświadczenie, nie jest wadą samą w sobie jednak sama znajomość talii potencjalnych celów daje nam przewagę nad początkującym przeciwnikiem, przez co trudniej będzie grać na równym poziomie z mniej ogranymi osobami. (Jest to oczywiście wada tylko dla kogoś, kto chce grać okazjonalnie).
  3. Małe zróżnicowanie części modeli – jednostki oczywiście różnicuje się przez zagrywanie kart, jednak takie statystyki jak ruch, żywotność, obrona w niektórych drużynach są identyczne (Stromcast).
  4. Losowość – oczywiście losowość jest stałym elementem tego typu gier, jednak w przypadku Shadespire losowość kości jest zwiększana przez losowość dobierania kart. Czasem w rozgrywce liczy się nie tylko to, czy dana karta wejdzie na rękę ale też kiedy, bo karta najlepiej działa z określonym modelem, który może zginąć wcześniej.
  5. Archaiczny model inicjatywy – w wielu systemach kolejność aktywacji zależy od inicjatywy określanej rzutem kością. Niejednokrotnie jeden rzut ma duży wpływ na wynik walki, gdyż np. nasz ciężko ranny wojownik zostanie zniszczony zanim zdąży się aktywować i pokonać przeciwnika. W Shadespire wciąż mamy do czynienia z inicjatywą w rundzie określaną rzutem kośćmi, bez możliwości jej modyfikacji chociażby przez zagranie odpowiedniej karty.

Ogólnie uważam Shadespire za bardzo fajny tytuł, wart wypróbowania. Widzę w nim pewne potencjalne problemy (wynikające również z mojego subiektywnego gustu jak kwestia deckbuildingu), jednak za tą cenę otrzymujemy kawał naprawdę porządnie wydanej gry.

 

Robert “Rocy7” Cymbalak

 

Game Details
NameWarhammer Underworlds: Shadespire (2017)
ZłożonośćMedium [2.52]
BGG Ranking995 [7.63]
Player Count (Recommended)2 (2-2+)
Projektant/ProjektanciDavid Sanders
GrafikaUncredited
WydawcaGames Workshop Ltd.
MechanizmyArea Majority / Influence, Deck Construction, Dice Rolling, Grid Movement, Hand Management, Line of Sight, Modular Board and Variable Player Powers
Robert "Rocy7" Cymbalak