Rzut okiem na nowości od wydawnictwa Alexander

Z pewnością o grach Alexandra pisaliśmy mało. Ostatnio udało nam się jednak nawiązać z nimi współpracę. Dzięki czemu chcielibyśmy zaprezentować wam aż 3 tytuły. Nie będą to klasyczne recenzje, a jedynie luźne przemyślenia, raczej coś w stylu rzutu okiem. Czy taka forma okaże się lepsza? 

Mam cię! to tytuł przeznaczony dla dzieci (w wieku od 5 lat). Mamy tu do czynienia z grą na spostrzegawczość. Z 4 dużych kafli tworzymy labirynt (planszę), gdzie “ganiają się” zwierzątka. Następnie po odkryciu karty z konkretnym zwierzątkiem (np. niebieski pies) szukamy, do kogo może on dobiec. W tym czasie wszyscy gracze naraz szukają połączeń na planszy (może być więcej niż jedno). 

Gra rozwijająca spostrzegawczość i refleks. Moim dzieciom bardzo się spodobała. Niestety rozgrywkę trzeba ewidentnie skrócić (instrukcja sugeruje wykorzystanie wszystkich kart – spokojnie wystarczy połowa lub nawet 1/3).

Wiek: 5+
Liczba graczy: 2-4


Gorący ziemniak familijny to propozycja właściwie dla całej rodziny. Za pomocą aplikacji bądź sprytnego bączka odmierzamy czas, a w tym czasie gracze kolejno czytają sobie pytania i rzucają gorącym kartoflem. Gdy go otrzymasz, musisz szybko odpowiedzieć na pytanie i podać go dalej. 

Rzucanie pluszowym ziemniakiem? Odpowiadanie na pytania w stylu: czego nie lubią rodzice lub wymień wyraz kończący się na ‘k’? Pytania nie są zbyt trudne. Ale chyba o to chodzi. Gra ma być szybka, śmieszna i niezbyt trudna. 

Dla moich dzieci okazała się bardzo ciekawą rozrywką (wiek 7, 6). Przy okazji są one w stanie sporo się przy tym nauczyć i dopytać. Dlatego też chętnie do “ziemniaka” wracały. 

Szkoda jedynie, że pytań jest na tyle mało, a plansza z punktami tak duża, że w czasie przepisowej rozgrywki poznawaliśmy ok 1/4 pytań. I co dalej? W kółko to samo? Z pewnością rozgrywki warto skrócić. 

Sama gra jest specyficzna, nie polecam każdemu, ale dla szybkiego rodzinnego grania, nawet z dziećmi się nada.

Wiek: 8+
Liczba graczy: 2-8

 


Gdybyś był… to propozycja dla zdecydowanie starszych. Jest to tytuł imprezowy, choć naprawdę bardzo specyficzny. Zadaniem graczy jest wyobrazić sobie kogoś w konkretnej roli: np. gdybyś był pasmem górskim, to jakim? Aktywny gracz zostaje “celem”. On sam i pozostali określają, jaka odpowiedź do niego pasuje oraz jak są tego pewni (za pomocą specjalnych, zakrytych żetonów). Najczęstsza odpowiedź wygrywa (nawet jeśli nie jest to odpowiedź aktywnego gracza).

Pytania są tu przedziwne. Czasem nawet ciężko to sobie wyobrazić (jak postawić się w roli znaku drogowego lub broni?). Mimo wszystko dla specyficznego grona ludzi z odpowiednim podejściem może to być fajna zabawa. 

Niestety nie do końca mogę to polecić. Ja nie traktuję tego nawet jako gry, ale raczej “doświadczenia”. Dodatkowo rozgrywka jest (kolejny raz! patrz wyżej) za długa. 

Wiek: 12+
Liczba graczy: 3-8

 

Łukasz Hapka