Stawka większa niż życie – klimat, blef i przygoda. Recenzja

stawka-wieksza-niz-zycieWłaściwie dobrze by było zacząć recenzję od jakiegoś klimatycznego wprowadzenia. Może nawet najlepiej od jakiejś nieznanej historii Hansa Klossa. Może niektórych rozczaruję, ale zacznę dość zwyczajnie. Stawka większa niż życie to gra oparta fabularnie na serialu o tym samym tytule. Z pewnością większość, jeśli nie wszyscy z czytelników znają losy polskiego agenta, który wodził za nos całe SS w czasie II wojny światowej.

Stawka pozwala nam odtworzyć historie serialowych postaci. Rozgrywka jest przewidziana dla 2 graczy: jeden z nich reprezentuje stronę polską, drugi – niemiecką. Gra jest bardzo bogata w warstwie klimatycznej, a dodatkowego smaczku dodają różnorodne scenariusze. O wszystkim dowiecie się już za chwilę.

Wykonanie

Kwadratowe pudełko skrywa w sobie sporo przeróżnych elementów:

  • plansze sektorów (część dwustronna)
  • przeróżne postacie – tekturowe figurki + podstawki, każda postać to też dokument tożsamości
  • żetony zagrożeń (również dla nich są podstawki)
  • żetony lokacji (właściwie przedmiotów)
  • karty lokacji, karty reakcji, karty misji, karty akcji
  • plansze do prowadzeni śledztwa (i zliczania punktów), planszę do zliczania etapów
  • kostki
Plansze sektorów

Plansze sektorów

Mamy dołączone do gry sporo woreczków, więc wszystko można dobrze posegregować. Polecałbym już na etapie rozpakowywania gry przemyśleć pakowanie elementów. Żeby maksymalnie skrócić przygotowanie do gry proponuję, by poszczególne sektory trzymać w osobnych woreczkach (czyli posortowane przedmioty + odpowiednie karty lokacji). Podobnie warto razem z postaciami trzymać ich dokumenty, a także karty misji. 

Karty misji

Karty misji

Całość wydana jest na bardzo dobrym poziomie. Wszystkie plansze i żetony są na wytrzymałej tekturze. Gra opatrzona jest klimatycznymi ilustracjami, zaś na kartach lokacji mamy nawet kadry żywcem wyjęte z serialu. Jedyny mały minusik mam do podstawek dla kart postaci. Okazuje się bowiem, że w poszczególnych scenariuszach mamy inny zestaw postaci. W związku z tym musimy zmieniać postacie na podstawkach (jest ich tylko 4 na gracza). Z uwagi zaś na to, że dość mocno trzymają tekturę, po kilku takich operacjach może się okazać, że mamy dość mocno porysowane postacie (przynajmniej w dolnej części). Nieduża rzecz, ale niektórym co czulszym graczom może przeszkadzać. 

Obawiałem się, czy użycie malutkich kosteczek k6 nie będzie jakoś uciążliwe, ale okazuje się, że sprawdzają się świetnie. Mieszczą się idealnie na kartach, a do ich przestawiania i zliczania można się przyzwyczaić. 

Jak już wspomniałem wcześniej – jakość wydania jest naprawdę dobra. 

Pomoce, plansza etapów, plansza dochodzenia

Pomoce, plansza etapów, plansza dochodzenia

Zasady

Zasady każdej rozgrywki mogą się ciut różnić z uwagi na szczególne zasady scenariusza, jednak zawsze pozostają pewne punkty stałe.  Instrukcja proponuje graczom stopniowe (dwuetapowe) wchodzenie w zasady zaawansowane. Z wiadomych przyczyn skupię się tutaj na omówieniu pełnego zestawu reguł. 

Każdy z graczy dysponuje swoimi agentami (zazwyczaj jest ich po 4). Z góry wiemy, kto jest po czyjej stronie. Nawet podstawki mają do tego oznaczenia kolorystyczne. Do każdej postaci mamy przyporządkowany dokument tożsamości, który podaje nam cechę specjalną, a także przeróżne statystyki (np. maksymalna wartość punktów akcji na rundę/etap). Przed przystąpieniem do gry powinniśmy przede wszystkim odpowiednio ułożyć plansze z sektorami, a następnie w odpowiednich lokacjach dołożyć żetony przedmiotów. Nasi ludzie rozpoczynają zawsze w ściśle określonych miejscach. 

Co dalej? Każda runda/etap składa się ze stałych elementów. Najpierw gracze z dostępnych kart akcji wybierają jedną. Wskaże nam ona kilka elementów: gracz z niższą cyfrą będzie graczem rozpoczynającym. Na karcie akcji mamy też informacje, ile możemy dobrać kart reakcji, a także, jaką pulą punktów akcji będziemy w tym etapie dysponować.

Część postaci (czerwone podstawki - polscy agenci, czarne - niemieccy)

Część postaci (czerwone podstawki – polscy agenci, czarne – niemieccy)

Po co punkty akcji, czyli co będziemy mogli zrobić?

  • ruch
  • rozmowa
  • przeszukanie lokacji
  • pobranie karty misji

To główne akcje. Oprócz tego czasem będziemy zmuszeni dokonać aresztowania, zamachu, odbicia jeńca, co też oczywiście będzie nas kosztowało punkty akcji. 

Każda z postaci dostępnych dla gracza ma limit punktów akcji (np. Kazik 8). Tylko tyle dana postać może “wydać” na etap. 

Dokumenty

Dokumenty

Oczywiście w zależności od scenariusza skupiać się będziemy na innych elementach. Czasem ważniejsze okażą się rozmowy, aresztowania etc. Czasem o wiele ważniejsze będzie przeszukiwanie lokacji a także wykorzystywanie kart lokacji. 

Gra pozwala na wykorzystanie dodatkowych narzędzi/pomocy:

  • głównie będą to przedmioty – to one dadzą nam różnorodne bonusy: więcej punktów akcji, dodatkowe współczynniki przy rozmowach czy nawet możliwość przekupienia wrogiego agenta, by wykonał dla nas jakąś akcję
  • mamy też wspomniane wcześniej karty lokacji – gdy dotrzemy jedną z naszych postaci do konkretnego miejsca na planszy, będziemy mogli wykonać naprawdę mocną akcję (np. wcześniejsze aresztowanie czy obniżenie poziomu śledztwa jednego z naszych agentów). Karty lokacji możemy też zamienić (maks. jedną na etap) na dodatkowe 2 punkty akcji.
Karty lokacji

Karty lokacji

  • jakby tego było mało, mamy tu też karty reakcji – gdy nasz przeciwnik wykonuje konkretną akcję (np. rozmowa, przeszukanie, …), możemy na nią zareagować – np. zmienić wynik rozmowy
  • to jeszcze nie koniec – warto tu też bowiem wspomnieć o żetonach zagrożenia. Umieszczamy je w odpowiednich miejscach sektorów. Mogą tą być np. pułapki albo dodatkowa pomoc dla naszych postaci w zasięgu całego sektora. 
  • dodajmy jeszcze słówko o misjach – zdobywamy je u szefa szajki (czyli np. u Klosa albo u jednego z oficerów SS). Postać ma wtedy do zrealizowania albo misję podstawową, albo zaawansowaną. Nagrodą może być tu “zdobycie sekretu” albo np. punkty zwycięstwa.

Gra nie zawsze kończy się po określonej liczbie rund. Czasem wymogiem będzie spełnienie innego warunku. Wszystko jest oczywiście specyfikowane przez scenariusz.

Klimat, wrażenia

Stawka większa niż życie może na początek zaskoczyć nas obszernością zasad. Nie jest ich mało. Dobrze, że na początek nie musimy znać wszystkich zasad zaawansowanych. Okazuje się, że rzeczywiście będziemy potrzebowali kilku rozgrywek, by świadomie grać na pełnych zasadach. Do instrukcji z pewnością będziemy wielokrotnie wracać. Przy okazji dodam, że pomoce gracza nie są niestety wystarczające. Szkoda np. że nie wymieniono na nich kolejności wykonywania akcji w turze albo pobieżnego przynajmniej opisu wszystkich możliwych akcji w grze.

Karty akcji

Karty akcji

Oczywiście nie skupiajmy się tylko na poziomie trudności. Co gdy już zaczniemy grać? Gra wciągnie nas w sam wir zmagań agentów w czasie II wojny światowej. Złożone i liczne zasady przekładają się bowiem na mocno klimatyczną rozgrywkę. Wszystko ma tu swoje miejsce. Postacie mają swoje cechy (powiązane z tym, co działo się fabularnie w serialu), podobnie karty lokacji są klimatycznie powiązane. Nawet mechanizm rozmów, które mają służyć zdobywaniu dowodów na wroga są bardzo ciekawie oddane – im więcej mamy zebranych na kogoś dowodów, tym łatwiej zdobyć nam kolejne. Przedmioty również znajdują się właściwie tam, gdzie byśmy się ich spodziewali (mapa na dworcu, czy mundur w budynku Gestapo). Klimatyczność to zdecydowanie mocna cecha Stawki.

Gra jak już wiemy jest dwuosobowa. Po dwóch stronach planszy stają wrogowie. Wojna, podstępy, blef. Wszystko to mocno czuć. Chcemy często przechytrzyć przeciwnika. Zacząć nasze akcje wcześniej, by wyprzedzić go o krok. Jedną z zasad gry jest bowiem, że dana para postaci może ze sobą porozmawiać tylko raz na etap. Trzeba więc się spieszyć. Akcja wykonana w odpowiednim momencie nie tylko wytrąci przeciwnika z równowagi, ale też często przybliży nas do zwycięstwa. Ciekawe są wszystkie “sztuczki”, którymi możemy się posłużyć. Zdobywamy np. przedmiot, ale najczęściej trzymamy go jako zakryty. Podobnie jest z dość mocnymi kartami lokacji. Przeciwnik nie wie, co trzymamy w zanadrzu. Dobry plan można więc dodatkowo wzmocnić czy to za pomocą przedmiotu, czy np. poprzez żeton zagrożenia (który da nam np. wsparcie do rzutu przy rozmowie).

Karty reakcji

Karty reakcji

Skoro już o rzutach mowa, to dobrze skupić się chwilę nad losowością tytułu. Objawia się ona głównie w rzutach kostkami: rzucamy, by przeprowadzić rozmowę, zamach czy też przy aresztowaniu. Najwięcej jednak czekać nas będzie rozmów. Wiadomo, że kostki dają losowy wynik i na taki musimy się nastawić. Niektóre przedmioty pozwolą nam na zdobycie pewnej przewagi w rzutach. Niestety, gdy rozmowy są nieudane, może to sprawić, że rozgrywka ciut się wydłuży, bo bez dowodów nie ukończymy np. scenariusza. Oprócz tego losowe mamy także karty lokacji i reakcji, a także losowane przez przeciwnika żetony zagrożenia. Mimo wszystko taki poziom losowości jest jak dla mnie do zaakceptowania. Uważam, że Stawka większa niż życie jako gra przygodowa, powinna w jakiś sposób oddawać niepewność różnych poczynań. Pomimo lepszej sytuacji rozmowa może się nie udać. Pomimo kolejnego przeszukania broń znów może nie zostać znaleziona. 

Przedmioty

Przedmioty

Mimo wszystko wspomniana wyżej losowość razem z zestawem scenariuszy sprawia, że regrywalność jest na wysokim poziomie. Same scenariusze szkoleniowe pomimo pewnej prostoty mogą być rozgrywane nawet na pełnych zasadach. Właściwie nic też nie stoi na przeszkodzie, by samemu pokusić się o stworzenie własnej historii do rozegrania. Dodatkowo mamy też na stronie gry aż 4 dodatkowe scenariusze i jedną kampanię.

Nie wspomniałem jeszcze, ile gra może zająć. Stawka do krótkich gier nie należy. Przed rozgrywką mamy tu bowiem dość mozolny setup. Do tego czasem scenariusze nie określają konkretnej liczby etapów do rozegrania. Wszystko to sprawia, że 60-120 minut z pudełka zmienia się raczej w 180+. Wszystko oczywiście zależeć będzie od graczy i od tego, jak długo myślą. 

Zagrożenia

Zagrożenia

Podsumowanie

Pomimo tego, że tytuł przypadł mi do gustu, nie mogę Stawki większej niż życie polecić każdemu. Musicie być bowiem przygotowani zarówno na sporą dawkę zasad, ale też na dość długą rozgrywkę. Dodatkowo warto znać serial, by wczuć się w klimat gry. 

Czy jednak mniej zaawansowani gracze będą w stanie w to zagrać? Obawiam się, że jednak ilość zasad może ich przytłoczyć. Polecam za to tytuł graczom, którzy już zagrali w niejedną grę, a jednocześnie szukają czegoś klimatycznego. Stawka większa niż życie oprócz ciekawej rozgrywki oferuje nam przecież odświeżenie historii Klossa/Kolickiego. Mamy tu więc nie tylko klimat wojny, ale może przede wszystkim grę (wojnę) szpiegów.

Plusy
  • bogata klimatycznie rozgrywka
  • sporo zasad, które jednak są dość logicznie złożone
  • dobra jakość wydania
  • świetna oprawa graficzna
Plusy / minusy
  • losowość (głównie kostki przy różnych rzutach)
  • dość wysoki próg wejścia – sporo zasad
Minusy
  • brak podstawowych informacji na kartach pomocy

Ocena: 4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)

Dziękujemy wydawnictwu Inte-gra za przekazanie gry do recenzji.

Łukasz Hapka

Tę i wiele innych gier możesz kupić w dobrej cenie w sklepie naszego partnera – planszostrefa.pl.

Game Details
NameStawka większa niż życie (2015)
ZłożonośćMedium Heavy [3.87]
BGG Ranking9399 [7.92]
Liczba graczy1-2
Projektant/ProjektanciMaja Mirska and Robert Sypek
GrafikaMarek Szyszko
WydawcaInte-gra and TVP
MechanizmyArea Movement, Dice Rolling, Hand Management and Variable Player Powers
Łukasz Hapka