Szkolenie Bojowe – starter Dust Tactics NDAK. Unboxing

Rekruci! Witamy na zajęciach z wiedzy o przeciwniku! Dziś zajmiemy się jednostką, której nie straszne jedne z najcięższych warunków bojowych planety! Jednostką, którą budują doświadczeni weterani walk pustynnych, wsparci przez najnowszą technologię i bojowego rekruta. Jednostką która powstała niczym feniks z popiołów! Oto zestaw startowy nowych niemieckich Afrika Korps:

Pudełko jest ciężkie, czuć że wypełniono je po brzegi. Przód zdobi grafika prezentując symbol frakcji, nazwę zestawu startowego oraz jego zawartość w scenerii pustynnej. Każdy starter pozwala rozpocząć przygodę inną frakcją ze świata DUST. Dla przypomnienia – obecnie w grze istnieją trzy bloki: Oś, Alianci oraz ZSS (Związek Sino-Sowiecki) oraz oddziały Najemników, mogące służyć w dowolnej armii. Jednak aby zwiększyć atrakcyjność i różnorodność stron konfliktu, wewnątrz każdego z bloków wprowadzono podział na frakcje. I tak w ramach kampanii na wspieram.to chcący grać wojskami Osi mogą zacząć przygodę od poniżej przedstawianego zestawu startowego wojsk pustynnych Neue Deutsche Afrika Korps, wojsk powietrznodesantowych Luftwaffe bądź przerażających eksperymentów Blutkreuz, skupionego na rozwijaniu technologii obcych.

1

Z tyłu pudła znaleźć możemy krótkie wprowadzenie w świat DUST, dokładny opis zawartości oraz prezentację oddziałów zawartych w zestawie. NDAK powróciło do Afryki wraz z rozpoczęciem operacji “Babylon” w drugiej połowie 1947. Trzon sił stanowili weterani oryginalnych sił Afrika Korps i walk pustynnych z lat 1941-1943. Zdobyte wtedy doświadczenie pozwoliło lepiej przygotować te wojska do powrotu w jedne z najcięższych warunków, w jakich walczą niemieccy żołnierze.

2

Odpowiednie przygotowanie i bezpieczny transport wojsk to podstawa. Elementy zestawu startowego podróżują w plastikowej wyprasce, w której wszystko ma swoje miejsce. Figurki piechoty są lekko zaklinowane podstawkami w plastiku, aby nie poruszały się w trakcie transportu; każda z nich zamknięta jest również w plastikowym woreczku. Obok nich znajdziemy karty jednostek spakowane wraz z kaflami terenu.

3

Poza przeszkodami terenowymi w dolnej części opakowania znajdziemy mecha z odmontowanym uzbrojeniem. Ciekawostka – każdy blok świata DUST korzysta z innego wzoru skrzyń amunicyjnych; inne znajdziemy w starterze wojsk Osi, inne w zestawie Aliantów.

4

Mata w pełnej okazałości. Wykonana jest z materiału podobnego do tego, który znacie z podkładek na myszy, jednak nie tak sztywnego. Można ją bezpiecznie zwijać lub składać i przewozić, nie odkształca się i nie niszczy się tak jak plansze kartonowe czy papierowe. Jest też o wiele mniej odporna na skutki zalania, przylega dobrze do powierzchni i ciężko jest przypadkowo poruszyć całą planszą w trakcie gry. Myślę, że tego typu maty właśnie ze względu na wygodę i wytrzymałość mogą stanowić przyszłość naszego hobby. Jako że walki toczone przez wojska z zestawów startowych odbywają się w warunkach pustynnych, wszystkie maty dołączane do zestawów startowych przedstawiają tego typu krajobraz. Wraz z nią pod wypraską znajdziemy ulotkę informacyjną bardziej szczegółowo opisującą zawarte w zestawie jednostki, broszurę prezentującą znajdujące się w obecnej ofercie Dust Studios figurki, instrukcję i oraz dwuwymiarowy, kartonowy budynek. Tego typu zabudowania umieszczone na planszy stanowić mogą bardzo dobre schronienie dla oddziałów piechoty i pojazdów, jednak w przypadku spotkania przeciwnika “wewnątrz” faworyzują jednostki nastawione na walkę na bliski dystans. Na szczęście w tym właśnie specjalizują się oddziały spieszone opisywanego dziś startera.

5

6 dwustronnych kafli terenu pozwala nam oznaczyć cel, o który toczyć będziemy walkę z przeciwnikiem oraz zapełnić planszę różnorodnymi elementami. Wykonane są z lekko fakturowanego, dobrej jakości kartonu. Kilka takich posiadam już kilka lat i dopóki nie zdecydujecie się grać nimi w „wodne warcaby”, będą wam służyć długo. W zależności od wybranej strony walczyć możemy wśród starożytnych ruin bądź rosnących w okolicznej oazie palm. Widoczne na zdjęciu karty jednostek są dwustronne, pokryte po obu stronach folią – pozwala to zaznaczać na nich ubywające zdrowie czy amunicję za pomocą suchościeralnego markera.

6

Elementy terenu – skrzynka amunicyjna i przeszkoda przeciwpancerna. Oprócz urozmaicania pola bitwy służą naszym oddziałom za osłonę (bądź przeszkodę w zależności od tego, czy przeciwnik rozmieścił przeszkody ppanc na drodze natarcia naszego pojazdu). Dołączony do zestawu startowego tuzin kości odpowiada kolorem wybranej armii (Alianci – zielone, ZSS – czerwone, Oś – szare). Oprócz barwy kości odróżnia również najbardziej pożądany przez graczy symbol trafienia – jest nim po prostu logo danej frakcji.

7

Jednostki Neue Deutsches Afrikakorps w pełnej krasie.

8

Oddział Tomb Cleaners lekkiej niemieckiej piechoty wyposażonej w miotacz ognia. Jednostka ta specjalizuje się w walce na bliski dystans, posiadając w swym arsenale pistolety maszynowe zdolne skutecznie eliminować przeciwnika w zasięgu 3 pól. W celu obrony przeciwpancernej żołnierze noszą ze sobą dwa jednorazowe granatniki Panzerfaust. Przygotowani na wszelkie zagrożenia, jakie przynieść może pustynia „Czyściciele Grobów” wyposażeni są w maski z filtrem przeciwpyłowym i lekkie mundury, ułatwiające przetrwanie w trudnych warunkach. Każdy z żołnierzy znajduje się w innej pozie, pozwalając rozwinąć skrzydła bardziej utalentowanym modelarzom, potrafiącym stworzyć z oddziału małą dioramę. Każda figurka posiada dużą liczbę detali w postaci oporządzenia i uzbrojenia, dając wytrwałym szansę na pokazanie swoich malarskich umiejętności.

9

Oberfeldwebel Christoph Schultz – bohater, który znacząco wzmocni dołączony do niego oddział piechoty. Ekspert w użyciu miotacza płomieni (szanse trafienia wzrastają z 33 do 66 proc.) oraz doświadczony zwiadowca, otrzymujący w pierwszej turze gry dodatkową akcję. Jako weteran pierwszego Afrika Korps Christoph zdaje sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie pustynia, rozumie ją i szanuje. Przydzieleni mu żołnierze cenią sobie ojcowską opiekę, jaką nad nimi roztacza ten doświadczony podoficer. Na nieszczęście dla przeciwników nie roztacza on tej troski na żołnierzy wroga, traktując ich wyjątkowo śmiercionośną bronią, jaką jest miotacz płomieni. Ani najszybsze wykonanie komendy „padnij”, ani najtwardsza nawet osłona nie ochronią ich przed żarłocznymi płomieniami flammenwerfera. Figurka bohatera to pod względem wykonania miód sam w sobie – ilość kieszonek, pasków, chusta pod szyją czy szczegóły na czapce pozwalają wydobyć sporo głębi z figurki. Warto też zwrócić uwagę na gumowy wąż podający paliwo do miotacza – w starych wersjach tego typu uzbrojenia był wykonany z plastiku, co dawało dość sztuczne wrażenie. Ach ten postęp technologiczny!

10

Kwintesencją współczesnej broni przeciwpancernej świata DUST jest niemiecka technologia laserowa. Jej przykładem jest lekki mech zwiadowczy Hermann, wyposażony w dwa działka laserowe. Brak faktycznego opancerzenia oraz konieczność chłodzenia grzejących się laserów nie czynią z niego równorzędnego przeciwnika dla cięższych maszyn, jednak świetnie nada się na jednostkę wsparcia bądź do stosowania taktyki „uderz i odskocz”. Działanie w warunkach tropikalnych oraz szybko przegrzewające się uzbrojenie wzmagające odczuwalną temperaturę doprowadziły niemieckich konstruktorów do odsłonięcia w pustynnych wariantach mechów kabin pilotów. Pomimo znacznego obniżenia własnego bezpieczeństwa piloci niemieccy są bardzo cenią sobie tę modyfikację, do dziś pamiętając koszmar upałów w zamkniętych przedziałach czołgów. Niemieckie jednostki pancerne stanowią jedne z najpiękniejszych modeli świata DUST – nie inaczej jest też w tym przypadku. Osłony pancerne, broń laserowa i pokazany pilot pojazdu dadzą modelarzom i malarzom wiele przyjemności i możliwości w trakcie pracy nad figurką.

11

Tak więc drodzy rekruci prezentują się pierwsze jednostki niemieckich sił wysłanych by walczyć w Afryce! Zapamiętajcie je dobrze, gdyż niewiele jednostek wojskowych przygotowanych jest tak dobrze do walki w warunkach pustynnych. W tył rozejść się i przygotować się na kolejne materiały!

Zamawiając ten i 6 innych zestawów startowych do gry Dust Tactics będziecie mogli wesprzeć kampanię przywrócenia tej gry do Polski. Start kampanii już 25 lutego. Uwaga – pamiętajcie że przez 4 dni obowiązuje zniżka „early bird”, dzięki której zestaw otrzymacie już po wsparciu kwotą 220 zł.

Marek Laskowski