Dungeon Fighter po polsku już w czerwcu!
Czasy prawdziwych herosów są już dawno za nami. Bezzębni szarlatani oraz astmatyczni zbóje bez szkoły wypełzli na umęczony świat i mydląc oczy ludziom historyjkami o bohaterstwie. Uwalniali podstępnie naiwniaków od ich ciężko zarobionego złota.
Gdy te niepokojące wieści dotarły do uszu króla, ten zapłonął gniewem i niemal rozbił swoje klejnoty (koronne) o posadzkę wielkiej sali tronowej. Taka żenująca deheroizacja krainy była nie do zaakceptowania!! Inni władcy zabiliby go śmiechem!
W głowie monarchy zrodził się chytry plan. Posłał swoich zaufanych zwiadowców w poszukiwaniu najbardziej przerażających lochów w królestwie. Następnie pochwycił wszystkich samozwańczych bohaterów i w małych grupach wtrącił do podziemi. Tam, pośród przerażających potworów i grozy wijącej się w ciemności mogą dowieść swej wartości, lub zginąć marnie i przemienić się w zapleśniałe truchło użyźniające pokłady śluzowatych grzybów.
Być może cię to zaskoczy, ale TY jesteś właśnie jednym z tych, pożal się Boże, „bohaterów”. TA-DAAAM! Zatem, walcz dzielny junaku … lub użyźniaj.
KOSTKĄ! DOBIJEMY GO KOSTKĄ!
Jedna z najzabawniejszych gier planszowych świata, nareszcie po polsku!Od czerwca będziemy rzucać kostkami w potwory! Z podrkętki, tyłem, z zamkniętymi oczami czy z podskoku? Wszystko zależy z czym walczymy, gdzie walczymy i czego użyjemy żeby zwiększyć skuteczność!
Na czym to polega?
Grupa chojraków próbuje przejść przez podziemia, pokonać potwory i przy tym obłowić się w złoto. Aby ubić napotkanego potwora bohaterowie muszą zadać mu cios… kostkami. Rzut do tarczy polega na tym, że najpierw trzeba uderzyć kością w stół przed rozłożoną na nim tarczą, ale tak by po rzucie zatrzymała się na tarczy. Potwór otrzymuje cios o wartości wskazanej na tarczy. W przypadku gdy kostka wyląduje poza tarczą albo w którejś dziurze, walczący bohater otrzymuje ciosy.
Gracze początkowo rzucają kolorowymi kostkami i decydują między sobą, który z nich użyje danej kostki. To ma związek ze zdolnościami bohaterów. Dla przykładu jeśli Torm użyje niebieskiej kostki zada potworowi dodatkowe 2 obrażenia. Jeśli z tej kostki skorzysta Randolph, w przypadku niepowodzenia będzie mógł rzucić ponownie.
Co postanowią gracze? Jak zmaksymalizują swoje zdolności w danej sytuacji? Zdolność związana z kolorem kostki może być użyta tylko w przypadku gdy na kości wypadnie symbol zdolności bohatera (50% szans). Trudności pojawiają się gdy trzeba pokonać potwora ze specjalną zdolnością. Żabołaka dla przykładu można uderzyć z podskoku – rzucając kości musicie mieć nogi w powietrzu. Inaczej mu nie podskoczycie! Będziecie musieli użyć przeróżnych technik walki. Ciosu z czoła, z obrotu, walki lewą ręką, z pięści, a nawet z… nosa! Gdy bohaterowie zużyją kostki, a potwór nadal będzie żył, mogą użyć białych bonusowych kostek lub całą grupą przyjąć ciosy od potwora i odzyskać kolorowe kostki. Albo po kolei będą ginąć!
Zbrojownia
Na końcu każdej komnaty w podziemiach bohaterowie mogą wstąpić do zbrojowni. Do kupienia broń, tarcze i zbroje czy eliksiry. Mogą też próbować wylizać się z ran i dokupić nowe kości. To wszystko się bardzo przyda, bo im dalej w loch tym potwory bardziej wymagające.
W ostatniej komnacie czeka na Was Boss Monster. Wątpię byście przeżyli, ale nagroda jest spora, więc szaleńców nie braknie! Gra oferuje 3 poziomy trudności. Już najłatwiejszy jest na tyle wymagający, że na początek prawdopodobnie dojdziecie najdalej do trzeciej komnaty.
To co? Wchodzicie? Wy?
Nie bądźcie śmieszni! Nie dacie rady
- Dungeon Fighter po polsku już w czerwcu! - 5 maja 2015
- Dworskie fanaberie bez tajemnic, czyli zaczynamy od intrygantek - 19 kwietnia 2015
- Żeby wygrać musisz być zły! Intryganci – zapowiedź - 16 kwietnia 2015