Najlepsze 10 gier wydanych w 2014 roku według redaktorów Board Times.

Rok 2015 trwa w najlepsze. Niemniej nasza redakcja chciałaby na moment powrócić do poprzednich 12 miesięcy. Postaraliśmy się zebrać dla Was 10 najlepszych gier, w które nasi redaktorzy zagrali i zostały wydane w 2014 roku (z małym haczykiem). Lista ta powstała według bardzo skomplikowanego procesu tajnych głosowań i całonocnych dyskusji. Dlatego jest ona publikowana dopiero teraz. Zaszczyt jej sporządzenia przypadł akurat mi. Postaram się pokrótce opisać każdą z gier.

10. Przebiegłe Wielbłądy.

Przebiegłe Wielbłądy to świetna gra, która powinna znaleźć się na półkach wielu graczy. Gorąco polecamy ją początkującym, a także tym, którzy chcą rozszerzyć swoją kolekcję o planszówkę, przy której będą mogli bawić się ze swoją rodziną i przyjaciółmi bez dalece posuniętego zacięcia do gier. W ekipie doświadczonych graczy też może się przyjąć, ale tylko jako lekki filler i pod warunkiem, że będą oni w stanie czerpać satysfakcję ze swojego szczęścia w zakładach, a nie z cwanych, zaplanowanych ruchów. Ta gra jest na tyle innowacyjna i oryginalna, że warto zasiąść przynajmniej do jednego wyścigu. Dlatego otwiera ona naszą najlepszą dziesiątkę.

Zombicide Prison Outbreak9. Zombicide Season 2: Prison Outbreak.

Nie będę ukrywał, że w redakcji wybuchła spora dyskusja co do daty wydania tego tytułu w Polsce. Niemniej gra została doceniona przez kilku redaktorów, jako zeszłoroczna nowość, więc pozwoliliśmy sobie na pewien margines błędu. Zombicide – jak napisał pewien znawca: „poza plastikiem, szumnie promowane tytuły nie wnoszą zbyt wiele do gatunku”. Tytuł ten jest „plastikowy” w każdym aspekcie – od wykonania, poprzez popkulturowe nawiązania, po mechanikę nastawioną na masowego odbiorcę. Gwarantuje to świetną zabawę.

 

Koncept8. Koncept.

Koncept to kalambury w inny sposób. Nie musimy tutaj wychodzić przed wszystkich. Nie musimy kombinować, jak pokazać hydraulika albo międzynarodowy kongres. Naszym zadaniem, podobnie jak w tradycyjnych kalamburach, jest znalezienie wspólnych/popularnych skojarzeń. Różnica polega tu na prezentacji. Aby to uczynić, dostajemy trochę pionków i sporą planszę z ikonami. Wspaniała gra dla wszystkich, którzy nie lubią lub nie potrafią rysować czy prezentować haseł za pomocą gestów.

 

Listy z Whitechapel7. Listy z Whitechapel.

Genialna gra dedukcyjna, która prawdopodobnie najlepiej sprawuje się w dwie osoby. Jeden z graczy jest Kubą Rozpruwaczem, a pozostali starają się go złapać, zanim powróci on do swojej kryjówki po morderstwie. Wszystko to odbywa się na planszy, która z wyglądu przypomina skomplikowaną pajęczą sieć. Proste zasady, które powodują spory wysiłek umysłowy sprawiają, że Listy z Whitechapel jest bardzo interesującą pozycją.

 

7. Greenland.

Nie będę ukrywał, że gra ta znalazła się na liście przede wszystkim dzięki mnie i Sylwii (for2players). Gry Phila Eklunda przypadają nam do gustu z racji tego, że starają się symulować rzeczywistość. Nie są to oczywiście symulacje idealne, ale doceniamy próby ich tworzenia. Tytuł ten patrzy na próbę przetrwania na średniowiecznej Grenlandii od strony wszystkich aspektów – przyrodniczych, socjologicznych, historycznych, czy też religijnych. Po prostu świetnie. Niektórym może nie przypaść do gustu losowość tego tytułu, ale zagwarantuje nam ona niesamowite przeżycia i przede wszystkim wiedzę.

Marvel Dice Masters6. Marvel Dice Masters.

Marvel Dice Masters to tytuł kierowany przede wszystkim do fanów komiksów Marvela. Jest to gra kolekcjonerska, która jest dostępna w niesamowicie niskiej cenie. Niektórym to się spodoba, ale niektórzy mogą nie być z tego zadowoleni. Niemniej Dice Masters to przede wszystkim krótkie partie i bardzo proste zasady. Pomimo swej losowości jest bardzo wciągająca. Poza tym pozwoli Wam odpowiedzieć na pytanie: czy Hulk może zostać pokonany przez Czarną Wdowę…

5. Takenoko.

Takenoko to lekka gra strategiczna, która znakomicie sprawdzi się jako rodzinna rozrywka, jak i sposób na zauroczenie nowych graczy. Piękne kolorowe elementy nie pozwalają przejść obok niej obojętnie. Jakość wykonana komponentów stoi na najwyższym poziomie. Rozłożony ogród pełen wyższych i niższych bambusów, z biegającymi pomiędzy nimi figurkami pandy i ogrodnika, przyciąga uwagę jak mało co.

 

5. Warhammer 40,000: Podbój.

Jest to tytuł na który powinni zwrócić uwagę nie tylko fani uniwersum Warhammera 40000. Jego zalety to między innymi prosta, ale wielowymiarowa mechanika zmuszająca do zarządzania swoimi siłami tak, aby równoważyć siłę ognia i ekonomię. W grze tej występuje też pewien element niepewności, który polega na ukrytym umiejscowieniu swojego dowódcy. Dodajmy do tego świetne grafiki z uniwersum, do których fani już przywykli, a nowi gracze docenią. Sprawia to, że Podbój jest bardzo interesującym tytułem.

 

4. Dead of Winter: A Crossroad Game.

Gra o zombie, która w zasadzie nie jest o zombie. Nieumarli są w tle tego tytułu. Sercem tej gry jest interakcja między graczami, którzy jednocześnie muszą ze sobą współpracować, ale każdy z nich ma swój własny cel. Dodajmy do tego aspekt zdrajcy, cudowną narrację tworzącą klimat gry i mamy przepis na sukces. Nic dziwnego, że tytuł ten tak szybko pnie się w górę w rankingu BGG, a u nas wylądował na czwartym miejscu.

 

3. Eldritch Horror: Przedwieczna groza.

Eldritch Horror: Przedwieczna groza to tytuł, którego nie powinien ominąć żaden fan H.P. Lovecrafta. Nawet jeżeli nie jesteście fanami jego dzieł lub nigdy o nim nie słyszeliście, to i tak spróbujcie zagrać w tę kooperacyjną grę. Nie będziecie zawiedzeni, a być może Wasze życie już nigdy nie będzie takie same, kiedy zostaniecie wplątani w knowania Przedwiecznych… ;-).

 

2. Lords of Xidit.

Drugą pozycję zajął tytuł, który jest przede wszystkim bardzo łatwy do wyjaśnienia. Właśnie dzięki temu można go zaprezentować nawet początkującym graczom. Poza tym Lords of Xidit jest świetnie wykonana. Zwłaszcza figurki w niej zawarte zasługują na szczególną uwagę. Jest to tytuł bardzo pomysłowy, kolorowy i bardzo przystępny. Właśnie te aspekty spowodowały, że uplasował się na drugim miejscu podium.

 

1. Osadnicy: Narodziny Imperium.

Chyba dla nikogo nie powinno to być zaskoczeniem. Gra ta w cuglach wygrała nasz „plebiscyt”. Po prostu rewelacyjna pozycja, która jest zarazem prosta do nauczenia, jak i posiada sporą głębię. Co tu dużo pisać, Osadnicy: Narodziny Imperium po prostu zasługują na tytuł najlepszej gry wydanej w 2014 roku.

 

Jak widzicie nie obyło się też bez remisów. Lista ta udowadnia, że nasza redakcja skompletowana w taki sposób, aby doceniać wszystkie rodzaje gier. Zapewne kilkoro z Was spyta się: „a gdzie gra X czy Y?”. Może być na to tylko jedna odpowiedź. Być może w dany tytuł zagrało zbyt mało osób z redakcji, aby uzyskał on wysoką pozycję. Mam nadzieję, że lista Was zaskoczyła i mieliście przyjemność z jej czytania, tak jak ja z jej tworzenia.

Tomasz, for2players

for2players