Oddville – recenzja

pic1358373_lgKolejna gra o budowaniu miasta…

Pierwsze słowa w instrukcji do gry OddVille brzmią następująco: “O dziwo kilkoro z Was zostało zatrudnionych do budowy miasta OddVille“. Mnie te słowa nieco zniechęciły do tej gry, bo osobiście jestem już znużony ilością gier o budowaniu miasta. Czy nie ma innych, ciekawszych tematów, na których można oprzeć planszówkę? Mimo wszystko zasiadłem do gry starając się nie zwracać uwagi na tematykę

Co w pudełku?

W raczej niewielkim pudełku z OddVille znajdziemy niemało komponentów. Lwią część stanowią tutaj karty z kliku rodzajów: karty pracowników, postaci oraz karty budynków, których rewersy służą za monety. Oprócz kart pracowników, każdy gracz ma do dyspozycji 9 drewnianych meepli. Ostatnim komponentem jest dwustronna plansza surowców. Na komponentach nie ma żadnych istotnych napisów. Wszystkie właściwości kart wyjaśnione są całkiem przejrzystymi ikonami i grafikami. Objaśnienia do wszystkich symboli można znaleźć w instrukcji.

P1050553

Zawartość pudelka z OddVille.

 

Jak w to grać?

Reguły gry są bardzo proste. W swojej kolejce gracz może wykonać jedną z dwóch czynności: zagrać kartę pracownika lub wybudować budynek, który ma na karcie przed sobą. Jeżeli zdecyduje się na to pierwsze, wybiera jedną z kart, które ma w ręku. Każdy gracz dysponuje takim samym zestawem pracowników. Zagrany pracownik pozostaje przed graczem do momentu, kiedy nie zagra wszystkich pozostałych albo nie zapłaci w złocie kwoty równej liczbie pracowników, których ma na ręku. Pracownicy różnią się od siebie, więc warto zagrywać ich z rozmysłem.P1050565

Każdy gracz dysponuje takim zestawem kart pracowników.

 

Po zagraniu pracownika, gracz wybiera jedną z 3 akcji, które figurują na jego karcie. Może to być pobranie pewnej liczby złota z banku. Złoto jest potrzebne m. in. do kupowania budynków i zdobywania surowców. Inna akcja to właśnie zdobycie surowca. Wykonując tę akcję, gracz wybiera jeden z surowców zilustrowanych na zagranej karcie pracownika i kładzie jednego ze swoich meepli na odpowiedniej ćwiartce planszy surowców. W zależności od tego, ile pionków znajduje się na ćwiartce, gracz może być zmuszony do zapłacenia pewnej ilości złota. Ostatnia akcja, jaką mamy do wyboru po zagraniu karty pracownika, to zakup budynku. Na stole zawsze leży 6 kart budynków dostępnych do zakupu. Kiedy któraś z nich zostanie kupiona, zastępujemy ja nową z talii. Ilustracja na zagranej karcie pracownika pokazuje, za które karty budynków musimy płacić, a które możemy uzyskać za darmo.

Jeśli zamiast zagrania karty pracownika gracz zdecyduje się ma budowę budynku, musi wpierw zapłacić odpowiednią ilość surowców. Zapłata następuje poprzez zdjęcie meepli z ćwiartek odpowiadającym wydawanym surowcom. Następnie gracz dokłada kartę budynku do miasta na środku stołu. Karta musi stykać się krawędzią z przynajmniej jedną kartą i nie można jej wystawiać w poziomie. Krawędzie muszą być przestrzegane: domy muszą sąsiadować z domami, a ulice z ulicami. Po wystawieniu karty, gracz zyskuje zapewniany bonus z tej karty, a także z kart sąsiadujących, które są połączone ulicami z wystawioną kartą. Bonusy pozwalają na zyskiwanie surowców i złota.

P1050579Niektóre z kart budynków ułożone obok siebie zgodnie z zasadami wystawiania budynków.

 

Ponadto jeżeli wyłożony budynek miał symbol którejś z czterech gildii, gracz otrzymuje losową kartę jednej z postaci należących do odpowiedniej gildii. Jeśli wszystkie postacie z danej gildii znajdują się pod kontrolą graczy, a ktoś postawi budynek z symbolem tej gildii, gracze muszą oddać karty tych postaci, aby utworzyły nową talię. P1050586

Niektóre z kart postaci.

Gra kończy się natychmiast, kiedy jeden z graczy postawi szóstego meepla w mieście. Wygrywa osoba, która zgromadziła największą liczbę punktów, a te można zdobyć na różne sposoby: posiadanie kart postaci, posiadanie meepli na planszy surowców, ale przede wszystkim za wybudowane budynki. Punktowanie budynków wygląda bardzo różnie. Niektóre mają ściśle określoną wartość punktową. W przypadku innych może zależeć ona od liczby symboli danej gildii w całym mieście, od liczby kart sąsiadujących z nasza kartą, od liczby kart ustawionych w tym samym rzędzie co nasza itp.

 baner

Czy warto to w grać?

Uważam, że OddVille to niezła gra. Zachęca kilkoma ciekawymi pomysłami, ale jednocześnie sporo w niej zgrzytów, które sprawiają, że gra mnie nie zachwyciła. Zacznę, od tego, co mi się podobało. Po pierwsze jest ona bardzo szybka, a dzięki temu, że w swojej turze gracz wykonuje tylko jedną czynność, downtime jest bardzo mały. Bardzo podobają mi się karty postaci. Niektóre z nich zapewniają bardzo mocne bonusy, ale szybko możemy je stracić. Trzeba więc prędko korzystać z tych zdolności, póki mamy je do dyspozycji, a potem robić to z następnymi postaciami, które otrzymamy. To, że posiadanie postaci jest punktowane na koniec dodaje jeszcze więcej smaczku. Rozegranie gry tak, aby zakończyć ją posiadając jak najwięcej postaci stanowi ciekawe wyzwanie. Inna ciekawa rzecz, to bonusy z kart budynków, a przede wszystkim możliwość czerpania bonusów z sąsiadujących kart połączonych drogami. Ta mechanika często wywołuje u gracza interesujący konflikt: stawiać budynki w miejscach, w których będą najlepiej punktowane, czy może uzyskiwać jak najwięcej bonusów, które pozwolą szybciej wybudować kolejne budynki?

P1050571Oddville w trakcie rozgrywki.

Na pewnych elementach Oddville trochę się zawiodłem. Nie rujnują gry, ale mogłyby być sporo ciekawsze. Po pierwsze zarządzanie kartami pracowników nie wymaga wcale tak wiele uwagi. Po drugie zasady wystawiania budynków sprawiają, że często mamy niewiele możliwości do wyboru. Wyobraźcie sobie grę w Carcassonne kartami, których nie możecie obracać. Tak to niestety wygląda w OddVille. Zwłaszcza w późniejszym etapie gry często jesteśmy ograniczeni do jednego albo dwóch wolnych miejsc, kiedy wykładamy kartę budynku.

Na koniec kwestia, która bardzo mi się nie podoba, a mianowicie punktacja. Przez to, że jest tak dużo różnie punktowanych budynków i żadne punkty nie są naliczane w trakcie rozgrywki, wyłonienie zwycięzcy na końcu rozgrywki trwa bardzo długo w stosunku do tego, ile trwa sama gra. Widzę tutaj pewien brak balansu pomiędzy poszczególnymi częściami gry. Sama rozgrywka jest dosyć banalna i oferuje raczej niewiele możliwości, ale podliczanie punktów jest skomplikowane. Wolałbym, żeby było odwrotnie. Jeszcze bardziej frustrujące jest to, że punkty nie mają dużego znaczenia, ponieważ w większości przypadków, wygrywa osoba, która zakończyła grę wystawiając 6. meepla w mieście. W końcu zazwyczaj ma co najmniej jeden budynek więcej od pozostałych graczy, a na dodatek swoim ostatnim ruchem może skutecznie zadecydować o tym, kto zachowa swoje karty postaci, a kto je staci. Ostatnie partie w OddVille rozgrywałem z domową zasadą, która pozwalała pozostałym graczom rozegrać jeszcze po jednej kolejce. Podliczanie punktów nadal długo trwało, ale przynajmniej ostateczne wyniki były bardziej wyrównane.

P1050566

Tak jak pisałem, według mnie OddVille wypadła nieźle. Z chęcią zagram w tę grę, jeśli ktoś mi to zaproponuje, ale nie zostawię jej w swojej kolekcji. Polecam ją przede wszystkim początkującym graczom, ale może znaleźć miejsce się też jako lekki filler w kolekcjach zaawansowanych graczy.

baner

Radek Brzana

Dziękujemy sklepowi zielonakostka.pl za przekazanie gry do recenzji.

Plusy

+ Ładne wykonanie

+ Niezalezność językowa

+ Przejrzysta ikonografia z objaśnieniami w instrukcji

+ Mały downtime

 

Minusy

-niewielkie możliwości podczas wystawiania budynków

– relatywnie długa zawiła punktacja

– co najmniej jeden błąd w tłumaczeniu w polskiej instrukcji!!!

Ocena: 3.5 out of 5 stars (3,5 / 5)

Game Details
NameOddVille (2012)
ZłożonośćMedium Light [2.36]
BGG Ranking2282 [6.76]
Liczba graczy2-4
Projektant/ProjektanciCarlo Lavezzi
GrafikaMarkus Günther and Mariano Iannelli
WydawcaWhat's Your Game?, hobbity.eu, Hutter Trade GmbH + Co KG, IELLO and uplay.it edizioni
MechanizmyAction Retrieval, Open Drafting, Tile Placement, Variable Player Powers and Worker Placement

 

 

Radosław Brzana