Pojawiam się na “GRAMY” co roku, podczas każdej edycji – ot, taka moja mała tradycja. Zmieniły się jedynie osoby mi towarzyszące i fotograf, ale nie moje zwyczaje: męczenie wydawców swoją osobą i nałogowe ogrywanie nowości [choć tym razem moja noga nie zastała w sali z tytułami z “Essen”]. Wszystko to widać wyraźnie na zdjęciach za które odpowiada Paweł Kuźniewski. Sama relacja wraz z pozostałą częścią fotek pojawi się przy innej okazji
Ten pan z kubkiem w ręku dał nam m.in. “7 cudów świata” czy “Hanabi”
Filip Miłuński i jego gra
Planszóweczka pożałowała nam gry do recenzji, więc przyjechałem osobiście
Summoner wars w akcji
W pewnym momencie ludzie zaczynali grać na podłodze. Na samej imprezie pojawiło się 6 500 osób.
Ogrywając nowy tytuł Portalu – “Tajemnicze domostwo”
Ograłem nowy tytuł Łukasza Woźniaka, po czym wytłumaczyłem zasady osobom, które wyglądały na zmęczone “Hanabi”
Chwila po otwarciu. Za chwilę zabraknie miejsca.
Pomylili konwenty