Angel & Red #1 – Labyrinth: The War on Terror 2001-?

Angel i RedWitam w pierwszym odcinku Angel & Reda – sztuki przegrywania.
Zanim przejdziemy do dzisiejszej relacji z rozgrywki pozwólcie, że przedstawię jej dwóch bohaterów!

 

 

 

 

 

 

Angel

Angel to prawdziwa dama. Jej serce jest czyste, a myśli prawe. Mimo, że jest chodzącym ideałem, to ma jedną, jedyną wadę – jest fatalnym graczem. Potrafi czytać zasady nawet lepiej niż Red, ale po prostu nie potrafi grać w gry. Choć właściwie słowo „grać” nie jest tu do końca adekwatne. Powinienem użyć raczej słowa „wygrywać”. Z ostatnich 107 gier rozegranych z Redem przegrała wszystkie co do jednej…

Motto:
„Najważniejszą rzeczą w igrzyskach olimpijskich jest nie zwyciężyć, ale wziąć w nich udział, podobnie jak w życiu nie jest ważne triumfować, ale zmagać się z organizmem.”
Baron Pierre de Coubertin

Red

Red to mały czerwony diabełek. Tak jak prawie każdy inny pluszowy miś lubi wałęsać się ze swoimi kumplami, pić piwo i oglądać TV. Poza tym sporo grywa w różne gry. Jego najczęstszym przeciwnikiem jest Angel – jego narzeczona. Red to sprytny gość. Jako użytkownik BGG (jest srebrnym uploaderem obrazów) zna wszystkie właściwe ruchy i zwycięskie strategie.

Motto:
“Jeżeli zwycięstwo nie jest wszystkim, to po co podaje się wyniki?”
Vince Lombardi

A teraz zapraszam na relację z dzisiejszej rozgrywki.
Angel i Red postanowili zasiąść do Labiryntu: Wojny z Terroryzmem, 2001-?.

Koniec części pierwszej

Michel “Leviathan” Sorbet
Michel Sorbet
Twitter